(Kalter Krieg) Polnische Atombombe
#5
Robert, ich stütze mich na diesem Artikel und an der "Ehrlichkeit und Berechenbarkeit" der Sowjets. In die sowjetischen Belange, ausser den Sowjets selber, hat keiner Zugang gehabt. Kein DDR-ler, kein Tschechoslowake und Pole schon gar nicht.
Zitat:Po wycofaniu siê Rosjan z Polski w Bagiczu w okolicach Ko³obrzegu w dawnej bazie rosyjskiej przypadkiem odkryto œlady sk³adowania pó³tonowych bomb atomowych, które wisia³y w schronach samolotowych na zwyk³ych hakach jak kie³basa w sklepie miêsnym. Przypuszczalnie taktyczne ³adunki j¹drowe Rosjanie trzymali równie¿ w swoich bazach w ¯aganiu, Toruniu, Brzegu, Szprotawie i Sypniewie. Wed³ug Józefa Szaniawskiego, pe³nomocnika pu³kownika Ryszarda Kukliñskiego, Sowieci sk³adowali broñ atomow¹ na terytorium Polski od po³owy lat szeœædziesi¹tych. W zwi¹zku z tym wypowiedzi kolejnych polskich przywódców: Gomu³ki, Gierka i Jaruzelskiego, ¿e w Polsce nie ma broni atomowej, by³y jedynie czcz¹ propagand¹.
Nach Abzug der Russen aus Polen hat man in Bagicz in der Region von Kolberg, in der ehemaligen russischen Basis, durch Zuffal Spuren von Lagern von halbtonnen Atombomben gefunden.... Nach Jozef Szaniawski, Stellvertretter von Oberst Ryszard Kuklinski, (Oberst R. Kuklinski ist nach USA übergelaufen wo er in Polen als Spion und Verräter, in Abwesenheit, zu Todesstrafe verurteilt wurde. Erst nach dem Ostblockzusammensturz ist er nach Polen zurückgekehrt - mit gewissen Schwiriegkeiten) die Sowjets haben seit der Helfte der 60 Jahren in Polen Atomwaffen gelagert. In diesem Zusammenhang die Aussagen von Gomulka, Gierek und Jaruzelski, dass in Polen keine Atomwaffen gibt, ist reine Propaganda.
Zitieren


Nachrichten in diesem Thema

Gehe zu: